5. Herbata + ciasto = strata
witaminy B1
Puszyste
ciasto drożdżowe z mocną i aromatyczną herbatą koi skołatane nerwy? Nic
bardziej błędnego. Garbniki, nadające herbacie gorzkawy smak, działają na błonę
śluzową przewodu pokarmowego i ograniczają wchłanianie białek oraz wiążą wapń,
magnez, żelazo, cynk, miedź i inne ważne dla organizmu biopierwiastki. Niszczą
również witaminę B1, a ciasto drożdżowe jest wyjątkowo zasobnym jej
źródłem. To ona decyduje o sprawnym działaniu układu nerwowego. Dlatego do
ciasta drożdżowego bezpieczniej jest pić słabszy napar z herbaty.
6. Ziemniaki + masło =
zagrożenie dla figury
Ziemniaki są
niskokaloryczne. Dwa duże ugotowane kartofle dostarczają zaledwie 100 kcal.
Łyżeczka masła natomiast to tylko 60kcal. Oba produkty nie są więc bombą
kaloryczną. Zjadane oddzielnie są wręcz godne polecenia. Ale zjadane łącznie –
niestety, tuczą! Dlaczego tak się dzieje?
Ziemniaki są
dobrym źródłem łatwo przyswajalnych węglowodanów. Mają wysoki indeks
glikemiczny. Oznacza to, że po zjedzeniu kartofli gwałtownie podnosi się poziom
glukozy we krwi. By go obniżyć, trzustka produkuje duże ilości insuliny. Działa
ona nie tylko na poziom glukozy. Jest także odpowiedzialna za pracę komórek
tłuszczowych. Mobilizuje je do zaopatrywania się w zapasową energię. Tłuszcze z
pokarmu magazynowane są wówczas nieomal w całości. Właśnie dlatego połączenie
łatwo przyswajalnych węglowodanów z tłuszczem stanowi zagrożenie dla figury.
Wystrzegajmy się zatem dodatku masła, oleju, oliwy itp. do owoców, cukru,
białej mąki i niektórych warzyw (marchew, ziemniaki, buraki).
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz